Jeśli jesteś na etapie kierowania pozwu o zachowek do Sądu musisz wiedzieć, że pozew trzeba złożyć w Sądzie właściwym według ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy.
Niestety powoduje to często konieczność odległych dojazdów do Sądu na rozprawy, ale w sprawach o zachowek nie ma wyboru innego Sądu.
Zgodnie z przepisem art. 39 Kodeksu postępowania cywilnego powództwo z tytułu dziedziczenia, zachowku, jak również z tytułu zapisu, polecenia oraz innych rozrządzeń testamentowych wytacza się wyłącznie przed sąd ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli jego miejsca zamieszkania w Polsce nie da się ustalić, przed sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część.
Pozew o zachowek składa się do Sądu Rejonowego lub do Sądu Okręgowego.
Od czego to zależy?
Jeżeli żądasz zapłaty tytułem zachowku kwoty nie większej niż 75 000 zł to pozew złóż do Sądu Rejonowego. Jeżeli kwota przewyższa 75 000 zł pozew skieruj do Sądu Okręgowego.
Jak widzisz nie jest to trudne. Wybór Sądu nie powinien nastręczać większych trudności. Gdyby się tak zdarzyło, że pozew złożysz do złego Sądu – nie obawiaj się:-). Sąd do którego złożyłeś pozew prześle go do Sądu właściwego.
Jak Ci się podoba rysunek przedstawiający salę sądową? Czy wszystko się na nim zgadza?

Sprawa o zachowek
W poprzednim wpisie pisałam o tym komu przysługuje zachowek. Zastanawiasz się więc pewnie jaka jest wysokość zachowku albo o jaką kwotę zachowku możesz się ubiegać.
Zgodnie z art. 991. § 1 kodeksu cywilnego zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
O co chodzi w tym przepisie? Postaram się Ci wytłumaczyć.:-)
W pierwszej kolejności należy sprawdzić jaki udział w spadku przysługiwałby osobie uprawnionej do zachowku gdyby dziedziczyłaby po zmarłym.
Pierwszy przykład:
Jan Kowalski miał żonę i troje dzieci. Jedno z tych dzieci zostało pominięte w testamencie. Dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek dziedziczą w częściach równych czyli w tej sytuacji po 1/4. Zatem zgodnie z wyżej powołanym przepisem zachowek będzie wynosił połowę tego udziału tj. 1/4:2 = 1/8. Gdyby pominięte dziecko było małoletnie lub byłaby to osoba trwale niezdolna do pracy zachowek wyniósłby 2/3 z 1/4 udziału w spadku.
Drugi przykład:
Jan Kowalski był rozwiedziony i miał dwoje dzieci Henryka i Ilonę. Ilona zmarła przed nim ale miała córkę Monikę. Jan Kowalski pozostawia testament w którym do całego spadku powołuje Henryka. Monika w chwili śmierci dziadka miała 17 lat. Monika będzie osobą uprawnioną do zachowku po swoim dziadku. Aby ustalić jaką część spadku będzie wynosił zachowek najpierw obliczamy udział Moniki w spadku. Gdyby nie było testamentu udział Moniki w spadku wynosiłby 1/2 zgodnie z zasadami dziedziczenia ustawowego. Zachowek będzie stanowił 2/3 z 1/2 części spadku, ponieważ Monika na dzień śmierci dziadka była małoletnia.
Obliczenie ułamka dla celów wyliczenia zachowku nie sprawia raczej trudności pod warunkiem, że znamy krąg spadkobierców.
Zachowek nie przysługuje każdemu 🙁
Artykuł 991 § 1 k.c. wskazuje osoby uprawnione do zachowku i są nimi: zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, jeżeli byliby powołani do spadku z ustawy.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami zstępnym i małżonkowi spadkodawcy zawsze przysługuje roszczenie o zachowek. Natomiast rodzicom spadkodawcy przysługuje roszczenie o zachowek tylko wtedy, gdy spadkodawca nie pozostawił zstępnych (art. 932 § 1 k.c.).
Założmy taką sytuację: Jan Kowalski ma żonę i troje dzieci. Dwoje dzieci z obecną żoną, a jedno dziecko pochodzi z pierwszego małżeństwa. Jan Kowalski spisuje testament, w którym do całego spadku powołuje żonę i dwoje dzieci. Trzecie dziecko zostaje pominięte i nie dziedziczy nic.
Takich historii jest bardzo dużo. Jeżeli znalazłeś się w takiej sytuacji to musisz wiedzieć, że przysługuje Ci zachowek od żony Jana Kowalskiego i dzieci uwzględnionych w testamencie.
No właśnie, co to jest zachowek ?
Większość z Was zapewne zna mniej więcej definicję zachowku i troszkę się w tym temacie orientuje. Albo mieliście już do czynienia z zachowkiem w rodzinie, albo przeszukaliście internet i poczytaliście na ten temat.
Zachowek jest to część spadku jaka należy się najbliższym członkom rodziny zmarłego jeżeli po jego śmierci nastąpiła sytuacja, że osoby te zostały spadku pozbawione.
Samo słowo zachowek (przypadkiem nie zachówek) pochodzi od słowa „zachować”. Przepisy gwarantują najbliższym osoby zmarłej, że nabędą one określoną przepisami część majątku spadkodawcy, wyrażającą się w określonej kwocie pieniężnej. Tak wygląda prawo do zachowku co do zasady, od której są wyjątki, ale o tym będę pisać w kolejnych tematach.
Zdarzyło się mi się wiele razy słyszeć od moich klientów, że istnienie prawa do zachowku jest niepotrzebne, niesprawiedliwe itp. Nie wszyscy rozumieją sens istnienia tych uregulowań.
Co Wy na ten temat sądzicie? Czy zachowek jest potrzebny?
Witaj serdecznie na moim blogu!
To mój pierwszy wpis. Mam w głowie mnóstwo ciekawych tematów, które zamierzam poruszać na moim blogu. Wszystkie będą dotyczyły oczywiście zachowku. Wierzę, że znajdziecie tutaj odpowiedzi na nurtujące Was pytania.
Od początku mojej praktyki zawodowej spotykałam się z wieloma różnego rodzaju sytuacjami, w których moi klienci przychodzili po poradę dotyczącą zachowku. Pytali czy będzie można od nich żądać zapłaty zachowku, występowali na drogę sądową o jego zapłatę bądź chcieli się dowiedzieć jak uniknąć zapłaty zachowku? Niektórzy pytali co to w ogóle jest ten zachowek ?
Mam nadzieję, że będziecie z zainteresowaniem śledzić kolejne tematy i wiedza przeze mnie przekazana przyda się Wam w życiu:-).